Tak to jest na koniec sezonu gdy w ekipie kolarzy brakuje
Mistrzowie na wakacjach siedzą, a kto tylko wykazuje trochę chęci do jazdy to musi się ścigać! Nici z wolnego tygodnia, jadę w Giro del Piemonte i potem Lombardię! Bez komentarza, bo i ja czuje, że lepiej by mi zrobiła mała przerwa od roweru.