Później nasz najlepszy obecnie specjalista od górskich podjazdów zaliczył 13 wielkich tourów (najwięcej z polskich kolarzy) zajmując w najlepsze miejsca w Giro d’Italia (19) w 2006 i Vuelcie a Espana (14) także dwa lata temu.
W tym sezonie Szmyd był ósmy w Dauphine Libere i jedenasty w Tour de Romandie, a Tour de France ukończył na 27. miejscu. Przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie rozgorzała dyskusja, czy kolarz Lampre powinien znaleźć się w składzie naszej ekipy na olimpijskiej trasie. W końcu Szmyd do Pekinu nie poleciał, a więc w Tour de Pologne będzie miał coś do udowodnienia. Patrząc na profil wyścigu "Gato Silvester" (Kot Sylwester – tak go nazywają Włosi) może powalczyć o zwycięstwo na etapie do Zakopanego, zwłaszcza że w swej bogatej karierze kolarskiej w gronie zawodowców nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Może więc w Polsce?
Tour de Pologne będzie dla Szmyda także pożegnaniem z ekipą Lampre, w której spędził kilka lat. W następnym sezonie pochodzący z Bydgoszczy Polak będzie się ścigał w jednej z najsilniejszych drużyn profi – Liquigas. Tour de Pologne obchodzi w tym roku potrójny jubileusz. We wrześniu minie 80 lat od startu pierwszego wyścigu, jednocześnie będzie to jego 65. edycja oraz piętnasta organizowana przez Czesława Langa. Wyścig odbędzie się pomiędzy 14 a 20 września na trasie z Warszawy poprzez Płock, Olsztyn, Mikołajki, Białystok, Bielsk Podlaski, Lublin, Nałęczów, Rzeszów. Krynicę Zdrój, Zakopane, Rabkę Zdrój do Krakowa. Honorowym patronem wyścigu jest Prezydent RP Lech Kaczyński, a głównym sponsorem Skandia.
Skład ekipy Lampre na 65. Tour de Pologne: Fabio Baldato; Marco Bandiera, Matteo Bono, Francesco Gavazzi, Andrea Grendene, Roberto Longo, Mirco Lorenzetto, Sylwester Szmyd.
źródło: onet.pl