Rymowanka gregario - kolarza proletariusza ;)
Kto jest dobrym pomocnikiem, bywa często robotnikiem.
Na podium stoi bez chwały, choć zwycięstwa się należały.
Gdy przekracza linię mety, nie witają go wiwaty.
Pensją, na którą haruje, rodzinę swą utrzymuje.
A kiedy rower odłoży, to sklep kolarski otworzy.
Albo mały bar kupi... Pomysł to całkiem niegłupi.
wolne tłumaczenie: Kasia Szmyd
4 komentarze:
A można prosić o jakieś drobne tłumaczenie? ;)
Fajnie brzmi po włosku...
Widać że to poetycki język.
Dumni jesteśmy jak ciężko pracuje
innym kolarzom szyki psuje
to nasz gregario najlepszy w świecie
zwą go Sylwester jeśli nie wiecie
Kiedy wychodzi na swoją zmianę
możecie być pewni jest przechlapane
drżą wszystkie grupy zawodowe
ależ Sylwester ma mocną nogę
Peleton cały porozrywany
plan w stu procentach zrealizowany
Szmyd z Bodnarem tak pracowali
aż koszul z różu otrzymali
Teraz czekamy byś swoją dłoń
wyciągnął po wygraną w Tour de Pologne
po drodze jeszcze Alpe d huez
co jeszcze Bóg jeden tylko wie
Pozdrowienia z Bieszczad przesyła kolarz amator Marcin życzę wygranej waszej drużynie w Giro
a Sylwkowi zdrowia i mocnej nogi przez cały sezon.
Marcin z Ustrzyk Górnych.
niby wesołe ale zarazem smutne
życzę po latach ciężkiej pracy czegoś ciekawszego niż bar czy sklep - chyba że ma się to w planach
Prześlij komentarz