Wiem jak pracuje, wiem ile dla niej znaczy kolarstwo i, że w pełni na to zapracowała. Ona jak i Andrzej Piątek który traci zdrowie tłumacząc "swoim laskom" co to jest kolarstwo zawodowe i jest przysłowiowym ojcem sukcesu. Wielkie gratulacje!!!
A ja... zimą też wsiądę na górala i pojeżdżę w okolicach Gdyni i Sopotu...
foto: majawloszczowska.pl
1 komentarz:
Fajnie by było gdyby i Pan założył taką koszulkę za parę lat tylko ze za MS w kolarstwie szosowym .
Niestety chyba w przyszłym roku tez trasa nie dla Pana .
Prześlij komentarz