piątek, 14 września 2007

Brzydkie drogi i deszcz

..., ale też pierwszy odjazd na Vuelcie, który do mety dojeżdża. Nie ukrywajmy. Jutro i w niedzielę powinno być podobnie, a ja muszę próbować. Postaram się, chociaż powtarzam, że to nie takie proste. Tu nikt nie sprzedaje biletów do odjazdu.