
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vuelta a Murcia 2006. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vuelta a Murcia 2006. Pokaż wszystkie posty
sobota, 4 marca 2006
Płacą mi za pracowanie na lidera

piątek, 3 marca 2006
Moje urodziny

Dziś miałem spokój. Nieduża strata do najlepszych, mała do Valverde który przecież potrafi pojechać dobrze na czas. Jechałem mocno, ale nie dawałem z siebie wszystkiego myśląc o etapie jutrzejszym. Od Damiano przez Figuerasa po innych wszyscy sugerowali mi żebym się dzisiaj przyoszczędził i raczej jutro spróbował powalczyć. Tak też powiedział Martino i z tą myślą dziś "kręciłem". Tak czy inaczej poziom jest mniej więcej ten co powinien być i mogłem urwać na pewno nie więcej niż 30 sekund, ale to nieważne. Czekamy na jutro, a będzie gorąco. Myślę, że Valverde nie liczy się już w "generalce" i jako, że ściga się w domu (wszak pochodzi z okolic Murcii) będzie chciał jutro wygrać. Santos Gonzalez musi jutro się zerwać i nadrobić sekundy nad Jose Ivanem Gutierrezem, a inni bierni też nie będą.
środa, 1 marca 2006
Zaczęliśmy, pierwszy etap Vuelta a Murcia za nami

Subskrybuj:
Posty (Atom)