Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polskie kolarstwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polskie kolarstwo. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 16 listopada 2008

Podróż poślubna całkiem milo nam mija

Manhattan robi niesamowite wrażenie. Jutro zobaczymy jak nas Floryda przywita. Co do wydarzeń w kraju. Zastanawiam się nad postawą jednej osoby od której wiele zależy, a generalnie nie przejmuje się ona tym czym zarządzą. Ją mogę jeszcze jakoś zrozumieć, ale zachowanie kilkunastu innych osób od lat związanym z kolarstwem, które z założenia powinny być pasjonatami tego sportu nie bardzo. Te osoby dalej głosują na NIE dla polskiego kolarstwa czyli za dalszym jego upadkiem i zgadzają się patrzeć na to jak jedzie ono po równi pochyłej od około dziesięciu lat. Nie będzie lepiej, wszyscy to wiemy i wciąż się na to zgadzamy.

wtorek, 26 sierpnia 2008

Przede wszystkim "chapeau" dla Majki

Mam pełen respekt dla ludzi stawiających sobie poprzeczkę wysoko i nie bojących się marzyć, a jednocześnie robiących wszystko aby te marzenia spełnić.

Eneco Tour czyli trzy etapy zgodnie z planem. Dla mnie straszne jest takie kolarstwo. Nie umiałbym czerpać z niego radości. Plasko, wiatr, czasem krótki hopek i takie rozgrywanie etapów. Niestety czeka mnie jeszcze jeden taki wyścig w tym roku. Ale pojadę go dla kibiców, choć sam wiem że będzie mi ciężko włączyć się do walki na naszym narodowym tourze.

Wcześniej od piątku czeka mnie Deutschland Tour z metą pod górę zaraz na "dzień dobry", bo w sobotę. Co będzie to będzie, sam nie wiem jak się noga będzie jeszcze kręciła. Jutro ostatni dzień mojego lata w Italii gdzie cały czas ponad 30 stopni. Ja tu wrócę dopiero po Tour de Pologne. Aż ciężko mi myśleć, że jutro ekipa leci na Vuelte, a mnie tam nie ma. Przyzwyczaiłem się do tego wyścigu, ale na pewno to już byłoby dla mnie za dużo, te kolejne 3 tygodnie ścigania non stop.

Mam nadzieje tylko, że w tym czasie coś się wyjaśni w sprawie ewentualnego angażu "Dąbra" w przyszłym roku do Lampre. Spisał się znakomicie w Portugalii. Prosiłem go żeby się skoncentrował na etapach górskich i tak zrobił. Dziś znów usłyszałem od dyrektora sportowego, że gdybym został w Lampre to Jarkowi byłoby łatwiej przejść do nas. A to sam wiem, bo Saronni śmiał się kiedyś przed Giro i mówił, że jeśli go wezmą a ich zawiedzie to całą jego pensję mi z kontraktu potrącą ;-)


foto: www.corvospro.com

sobota, 23 sierpnia 2008

Srebro dla Mai Włoszczowskiej

Maja Włoszczowska, wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim w konkurencji cross-country, wielkie gratulacje.

wtorek, 24 maja 2005

Zawsze jak się zdarzają takie rzeczy to na chwilę zatrzymuje się i zastanawiam

Bo czy można inaczej? Tak samo mógł to być każdy z nas spędzający co dzień wiele godzin na rowerze. Rodzinie, najbliższym, przyjaciołom Adama najszczersze wyrazy współczucia.

We Włoszech na wtorkowym treningu Adam Krajewski członek Młodzieżowej Kadry Narodowej na szosie, absolwent Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Żyrardowie, wielokrotny reprezentant Polski miał śmiertelny wypadek. Był młodym utalentowanym i świetnie zapowiadającym się kolarzem. Była przed nim wspaniała przyszłość w kolarskim peletonie...

Adam Krajewski w ubiegłym roku reprezentował barwy Legii Warszawa Bazyliszek (odpracowywał służbę wojskową). W tym roku wrócił do Klubu Sportowego KTC Konin i wyjechał na staż do Włoch gdzie reprezentował barwy klubu CENTRO CONVENIENZA ESSE. 

Adam był Mistrzem Polski Juniorów w wyścigu ze startu wspólnego na szosie, wielokrotnym medalistą Mistrzostw Polski na torze między innymi: Młodzieżowym Mistrzem Polski w madisonie, Młodzieżowym Mistrzem Polski w drużynie, Vice Mistrzem Polski Elity w drużynie. W ubiegłym roku jadąc w barwach Młodzieżowej Reprezentacji Narodowej na 2 etapie Tour de Pologne zajął 6 miejsce. 

Informacja Polski Związek Kolarski