środa, 23 września 2009

Analiza zespołu na Vuelcie

Kiedy rozpoczyna się wyścig z nadzieją na wygraną i nie osiąga się nawet podium nie można oczekiwać, że ocena końcowa będzie lepsza od tej oczekiwanej. Poza tym nawet osiągnięcia etapowe były nikłe z Bennatim jadącym na poziomie niższym od swych możliwości. Oto całe wyjaśnienie Vuelty dostatecznej, lecz niezbyt pozytywnej.
O Sylwku:
Lepszy niż Basso, to Polak wykonał w pełni swoje obowiązki.

żródło: www.cicloweb.it

przygotował: Daniel Marszałek

Wadecki: Szmyd liderem polskiej reprezentacji

Sylwester Szmyd (Liquigas) będzie liderem polskiej reprezentacji w wyścigu ze startu wspólnego podczas mistrzostw świata w szwajcarskim Mendrisio. - Trasa powinna mu pasować - uważa trener kadry Piotr Wadecki. 

Według niego, rywalizacja w wyścigu elity odbywać się będzie na trudnej, górskiej trasie, co premiować będzie kolarzy wytrzymałych, takich, jak Szmyd. - Po dobrym występie w Vuelecie i w ogóle udanym sezonie uważam, że bardzo dobrze poradzi sobie w takich warunkach - powiedział trener polskiej reprezentacji.

Wadecki zapoznał się już wstępnie z pętlą, na której toczyć się będzie rywalizacja o tęczową koszulkę mistrza świata. To utwierdziło go tylko w przekonaniu, że Szmyda stać na dobry rezultat. - Stać go na "dziesiątkę", a przy odpowiednim scenariuszu wyścigu nawet na wyższą lokatę. Sądzę, że do mety dojedzie niewielka grupka naprawdę mocnych kolarzy i mam nadzieje, że będzie w niej Polak - dodał Wadecki.

W poniedziałek do Mendrisio dotarli kolarze, którzy wystąpią w jeździe indywidualnej na czas. Reszta dotrze do Szwajcarii w piątek.

źródło: eurosport, foto: Kasia Szmyd

poniedziałek, 21 września 2009

Gregario fenomenale

W podsumowaniu Vuelty na włoskim portalu "cicloweb" Sylwek zasłużył sobie na notę 7,5 - równą tej którą otrzymał drugi w całym wyścigu Samuel Sanchez czy też podwójni zwycięzcy etapowi Fabian Cancellara i Damiano Cunego.

Wyżej ocenieni zostali tylko czterokrotny triumfator etapowy Andre Greipel i zwycięzca całego wyścigu Alejandro Valverde. Znacznie niżej niż Sylwek zostali ocenieni dwaj liderzy Liquigasu czyli Ivan Basso i sprinter Daniele Bennati.

Redaktor Mario Casaldi przy osobie Ivana Basso napisał: „Oczywiście nie brakowało mu wspaniałego robotnika, któremu dajemy notę 7,5 (mówimy o Polaku Szmydzie aby było jasne).”

Daniel Marszałek

Trasa MŚ w Mendrisio

piątek, 18 września 2009

Gdyby dziś meta była na szczycie!

Musieliśmy ruszyć pod przedostatnim podjazdem by rozwiać marzenia Gesinka o podium. To nie nasza wina, że się wywrócił i ciężko mu idzie, ale wyścig to wyścig. Możliwe, że Ivanowi też będzie ciężko w tej sytuacji utrzymać się na podium ale to zobaczymy dopiero jutro. 

Nie ukrywam, że gdyby dziś meta była na szczycie to wygrałbym etap. Spokojnie, gdybym zaatakował na przykład na dwa kilometry do mety nikt by za mną z generalki nie ruszył, a tylko ci ze mną zostali. Czułem się tak, że swobodnie mogłem jeszcze przyspieszyć, niesamowita noga! Jednak zbyt ważne było byśmy na szczycie byli wszyscy razem, Sanchez, Evans i Ivan z nimi.

Na zjeździe wiadomo, nie jest to moja mocna strona, nie znalazłem motywacji by bardzo dużo ryzykować na tych 17-tu  wymagających zakrętach, wiedząc, że i tak nie mam nic do zyskania. Swoją drogą, gdybym musiał z nimi zostać to byłoby mi ciężko, nie idą mi zjazdy w deszczu, kwestia głowy, stresu...? Jutro spokój, mocno ale bez przesady.

foto: www.lavuelta

Polska kozica robi tempo :)

Licytacja

Koszulka z autografem Sylwka na charytatywnej aukcji.

czwartek, 17 września 2009

La cabra polacca

Znów nam się udało z pogodą, bez deszczu ale bardzo zimno. Roman miał pójść w odjazd, ewentualnie Zaug, ja nie mogę się ruszyć jak zawsze, mam jechać równoległy etap z Basso bo nigdy nie wiadomo co przyjdzie komuś do głowy. 

To co się działo z tyłu za odjazdem, chyba było ciężko komukolwiek zrozumieć, a już na pewno nie wiedziała co chce dziś zdziałać ekipa Euskatel. Romanowi tak mało zabrakło, szkoda, przydałoby się tu jednak wygrać etap. My jutro bez przeliczania, atakujemy. Znów bierzemy wyścig na siebie, nie zostało nam nic innego.

Purito Rodriguez mówił mi, że w hiszpańskiej tv stałem się słynny, polubili mnie i moją pracę również tamtejsi komentatorzy, nazywają mnie „la cabra polacca”... nawet Alejandro tak się ze mną dziś przywitał. Miło, widzę to zresztą po tym jak przed etapem podchodzą kibice i mówią „muy fuerte”, proszą o autografy lub robią zdjęcia.

foto: corvospro

wtorek, 15 września 2009

Ciężko mi było pozbierać dziś myśli

Z Pawłem znałem się z lat kadry, jak się jeszcze ścigał, jechaliśmy razem kilka wyścigów, ME, MS... Najszczersze wyrazy współczucia dla Jego najbliższych, których w sposób bezpośredni dotknęła ta tragedia.

Fot. Piotr Nowak

poniedziałek, 14 września 2009

Konkurs rozstrzygnięty

W związku z dużym zainteresowaniem możemy już zakończyć konkurs. Koszulkę Sylwestra z Vuelty wylosowali Izabela i Sławomir Karpiak. Gratulujemy! Poprawna odpowiedź to: VUELTA a ESPANA (wliczając obecną) – 6, GIRO d'ITALIA – 8, TOUR de FRANCE – 1 w sumie 15 startów.

foto: Kasia Szmyd


niedziela, 13 września 2009

Bardzo wyrównany poziom na tegorocznej Vuelcie

Mimo trzech bardzo ciężkich dni wszyscy są mniej więcej na równym poziomie. Może poza Sánchezem który moim zdaniem wygra tegoroczną Vuelte. Już dwa lata temu wygrywając trzy etapy łącznie z ostatnią czasówką pokazał, że trzeci tydzień jest jego mocną stroną. 

Ivan też jest mocny, ale by wygrać ponownie Wielki Tour przy jego charakterystykach musi być dużo mocniejszy, inaczej ciężko zerwać z koła najlepszych.

Dziś bardzo ładna praca całej ekipy, czułem się znakomicie. Cieszę się, że walczymy, że prawie za każdym razem bierzemy wyścig w swoje ręce i atakujemy lidera. Widać nas i widać, że Ivan się nie poddaje i ma charakter, a to ważne.

I top e i flop al termine della 14a tappa

Jest robotnikiem, który prawdopodobnie w wielu drużynach mógłby występować w ważniejszych rolach, albowiem czasami wydaje się, że jedzie mocniej od swych kapitanów. Dzisiaj wyszedł na prowadzenie i utrzymywał tak bardzo wysokie tempo, że na kole zostało mu naprawde niewielu rywali, zaś kolejni odpadli gdy tylko przyśpieszył Basso.

tłumaczenie Daniel Marszałek



Konkurs z koszulką z Vuelty

Redakcja bloga ogłasza konkurs w którym nagrodą jest koszulka Sylwestra Szmyda w której jedzie obecną Vueltę (z numerami startowymi). Pytanie konkursowe brzmi:  

Ile razy Sylwester Szmyd jechał w Wielkich Tourach (GdI,TdF,VaE) wliczając tegoroczną Vueltę? Prosimy podać ilość dla każdego z Tourów.

Odpowiedzi przesyłamy na adres sylwesterszmyd@gmail.com, nagroda zostanie rozlosowana na zakończenie Vuelty wśród pierwszych nadesłanych 21(ilość etapów tegorocznej Vuelty) poprawnych odpowiedzi.

sobota, 12 września 2009

Ale etap!

Na odprawie założenie było takie by Roman poszedł w odjazd i byśmy go później znaleźli pod Monachil. My od dołu narzucamy mocne tempo by jak największej liczbie ludzi podciąć nogi, podciąłem i sobie. 

Czułem się bardzo dobrze ale wszystko w moich limitach. Czekałem z zaciśniętymi zębami aż odbije Zaug ale niestety doszliśmy wcześniej Benne a on od razu jeszcze mi dołożył, pociągnął mocno trzysta metrów i mi wystarczyło.

Przykro mi tylko, że dziś nie byłem pożyteczny ale nie wszystkie dni są jednakowe. Zapłaciłem za nasze mocne tempo lecz ważniejsze, że i wielu naszych rywali też to odczuło. Spokojnie, jest dobrze, a jutro zostaje nam jeszcze Pandera.

foto: corvospro