poniedziałek, 23 sierpnia 2010
środa, 18 sierpnia 2010
Podziękowania
Przede wszystkim chcę podziękować Panu Adrianowi za wylicytowanie"maglia rosa" za tak dużą sumę, która w całości została przekazana bezpośrednio Panu Rafałowi Szumcowi, paraolimpijczykowi wspomaganemu przez Fundację Niepokonani. W tym miejscu również podziękowania Panu Pawłowi i Pani Katarzynie za dorzucenie się na wyżej wymieniony cel po 100 zł. Tak więc 3200 zł dla Rafała na handbike'a.
Ja odpoczywam a od piątku będę towarzyszył amatorom i pasjonatom kolarstwa na trzydniowym Road Trophy w Istebnej.
poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Tour de Pologne
Specyfika naszego wyścigu jest taka, że jest on wyścigiem bardzo otwartym, o ile na Paris Nicea czy powiedzmy Romandi, na wygraną w klasyfikacji końcowej może liczyć około dziesięciu zawodników stających na starcie, o tyle wygrać TdP ma szansę dużo więcej kolarzy. Od ludzi szybkich i broniących się w górach jak Davis, Bosson Hagen czy Bole, poprzez klasykowców typu Ballan do górali jak Moreno czy Mollema, skończywszy na kolarzach podejmujących śmiałe akcje i mających w tych dniach super formę jak Martin czy chociażby Rutek...
To wszystko sprawia, że wyścig jest dużo ciekawszy z walką na etapach do samej mety, mało kalkulowania, taktyki i przeliczania... a właśnie, tak Marek jak i ja po raz drugi pod rząd znajdujemy się w generalce poza podium tylko przez bonifikaty na mecie. Co znaczy, że byliśmy świetnie przygotowani a wbrew różnym opowieściom nie goniliśmy się nawzajem lecz działaliśmy na siebie bardzo motywująco. Myślę, że kiedyś ten wyścig skończymy na 1 i 2 miejscu.
Jak pisałem wyżej, jestem zadowolony, przejechałem 70 wyścigów w ciągu ostatnich 100 dni a mimo wszystko byłem w stanie podjąć walkę. Atakowałem w Cieszynie przed metą, na ostatnich 3km Równicy skakałem kilka razy za Martinem i finiszowałem jak rzadko mi się zdarza a w Bukowinie właściwie tylko Mollema pokazał, że na ostatnich kilometrach był żywszy od pozostałych.
Dziś już mam wszystkiego dość, muszę odpocząć a marzenia o Tour de Pologne odkładam do przyszłego roku.
foto: Adrian Kwiatkowsk
sobota, 7 sierpnia 2010
piątek, 6 sierpnia 2010
Dziś mi źle

Wyścig ułożony przez bonifikaty, może nie lider czy Molema. Nie ukrywam, że dziś nóg do końca nie miałem by ruszyć za Molemą a później to już tak zasuwaliśmy pod górę, że nie było możliwości skakać ... tym większy szacunek dla Molemy.
Cóż, tak bywa, dziękuję wszystkim kibicom na trasie, dziękuję za wsparcie, dałem z siebie wszystko, nigdy nie odpuściłem jak było ciężko, dziś na rundzie z karkołomnym zjazdem by nie puścić kół zamykałem oczy. Jak sądzę wiele więcej nie można było zrobić.
Dziękuję jeszcze raz...
foto: Sebastian Smelkowski
Licytacja różowej koszulki Ivana Basso
Serdecznie zapraszamy Państwa do licytowania różowej koszulki Ivana Basso wraz z jego autografem. Wylicytowana kwota zostanie przekazana Fundacji Paraolimpijskiej Niepokonani, która to przede wszystkim niesie pomoc niepełnosprawnym kolarzom. Prosimy przesyłać swoje propozycje na adres sylwesterszmyd@gmail.com, codziennie o północy będziemy aktualizować wylicytowaną kwotę w tym poście. Licytacja zakończy się wraz z końcem Tour de Pologne (07.08.2010 godzina 24.00).
najwyższa oferta na dziś: 3000 PLN
licytacja zakończona
czwartek, 5 sierpnia 2010
Pierwszy z dwóch ciężkich etapów
Jestem zadowolony, jutro znów muszę dać z siebie wszystko bo końcówka będzie pewnie podobna do dzisiejszej, finisz z mniejszej grupki.
Dużo kibiców na trasie wraz z bydgosko - trójmiejskim fanklubem dodawało mi jeszcze więcej sił i motywacji do walki...
foto: Tomasz Kwiatkowski
Po etapie nie ma na nic czasu
środa, 4 sierpnia 2010
wtorek, 3 sierpnia 2010
W ten sposób "sprinterska" część tegorocznego TdP się kończy

Dziś krótko, szybko i na szczęście sucho.
Widzę wielu kibiców w fanklubowych koszulkach i słyszę wkoło jak mnie dopingują krzycząc na trasie moje imię. To bardzo miłe i tak jak wszyscy kibice wierzę że od czwartku będzie mnie stać na walkę.
foto: corvospro
niedziela, 1 sierpnia 2010
Tour de Pologne

Liquigas dziś miał świetny początek, Jacopo dobrze wykorzystał finisz z mniejszej grupki pozbawionej głównych faworytów jak Greipel czy Napolitano...
Ja do czwartku muszę "ustawić" nogę i przejechać najekonomiczniej jak się da.
foto: Przemysław Maj